Konie bez dopłat
Hodowcy zachowawczych ras koni zaniepokojeni są zmianami zasad starania się o unijne dopłaty. Jak ustalono, by hodowla została objęta programem ochrony musi mieć już nie 3, a 4 pełne pokolenia przodków wpisanych do ksiąg. Zdaniem hodowców to stawia ich pod ścianą. Przy małym popycie na konie dla wielu z nich dopłata była ważnym argumentem za utrzymywaniem hodowli.