Rolnicy nie będą musieli w tym roku płacić kar za przekroczenie limitów produkcji mleka – wynika ze wstępnych ale bardzo prawdopodobnych danych. Dla 84 tysięcy osób, które już zapłaciły zaliczki grzywien oznacza to, że otrzymają je z powrotem. Do 15 maja wszystkie podmioty skupowe miały obowiązek przekazania Agencji Rynku Rolnego informacji na temat wielkości skupu w sezonie 2006/2007. Nie ma wprawdzie jeszcze ostatecznych danych, ale z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że w zakończonym właśnie sezonie narodowa kwota mleczna została wykorzystana w 98%. To bardzo dobra informacja zwłaszcza dla tych rolników, którzy przekroczyli swój indywidualny limit i zapłacili już zaliczki grzywien. Teraz, gdy wiadomo, że kar nie będzie mleczarnie będą je zwracać.

Dlaczego w tym roku rolnicy nie zapłacą kar? To przede wszystkim zasługa rezerwy restrukturyzacyjnej, którą uruchomiono w zeszłym roku. Do tego doszła susza oraz spadające pogłowie bydła mlecznego. A którzy rolnicy najczęściej płacili zaliczki kar?

Szczepan Skomra prezes SM „Spomlek” Radzyń Podlaski: Ci, którzy wchodzą dopiero w produkcję, widząc niestabilny rynek trzody chlewnej zmieniają kierunek produkcji na mleko, które jest bardziej stabilne, ale nie mają kwoty.

Mleczarnie będą zwracać zaliczki, ale najpierw rolnik musi złożyć podanie do Agencji Rynku Rolnego. Ostateczne dane na temat wykorzystania krajowego limitu mlecznego zostaną podane po 15 lipca.

Witold Katner/Agrobiznes