Szacowanie strat na Rolnictwo, Sadownictwo, Ogrodnictwo

Rolnictwo, Sadownictwo, Ogrodnictwo

Portale rolnicze

Szacowanie strat

Tanie kredyty, dopłaty do składek na ubezpieczenie, a także pomoc socjalna - to podstawowe formy wsparcia, na jakie mogą liczyć rolnicy poszkodowani w wyniku klęsk żywiołowych. Aby się o nie ubiegać, straty najpierw trzeba oszacować.

Komisje powoływane przez wojewodów mają ręce pełne pracy. Na wyliczenie wszystkich strat jest zaledwie dwa miesiące. W gminie Naruszewo urzędnicy oraz przedstawiciele samorządu rolniczego sprawdzają od kilkunastu dni straty spowodowane suszą. Pierwsze szacunki nie są najlepsze.

Marek Napiórkowski, Mazowiecka Izba Rolnicza: najbardziej jare zboża, ziemniaki. Oziminy to tak jeszcze w 50% ale jare to w ogóle się nie kwalifikują do ścięcia.

Sytuacja jest tym trudniejsza, że straty w uprawach zbóż spowodowane klęskami powtarzają się już od kilku lat.

Teresa Podgórska, Krysk: dwa lata temu była susza. W tamtym roku część zbiorów przeważnie ozimych zniszczyły mrozy. W tym roku powtórzyła się klęska susza i to już jest 3 lata z kolei.

Niewielu rolników ma jednak ubezpieczone uprawy. Mimo dopłat państwa do składek to i tak spory wydatek. Ale jest jeszcze inny problem.

Teresa Podgórska, Krysk: na razie to wszystko wskazuje na to, że zakłady nie chcą ubezpieczać od suszy jedynie od gradów. U nas takie klęski nie nawiedzają naszych terenów.

Ostatnią deską ratunku mogą być więc kredyty klęskowe. Niewielu rolników decyduje się na nie, bo moją do spłaty zobowiązania z ubiegłych lat. Poza tym o kredyty będą mogli wystąpić tylko ci rolnicy, u których straty są odpowiednio wysokie.

Beata Pierścińska, wójt gminy Naruszewo: aby dana gmina została uznana za dotknięta klęską muszą być poszkodowane gospodarstwa odpowiadające mniej więcej obszarowi jednego sołectwa i oczywiście w zakresie, który zagraża dalszemu funkcjonowaniu tych gospodarstw czyli minimum 30%.

Rolnicy najbardziej poszkodowani mogą ubiegać się także o wsparcie socjalne.

Pomoc nie trafi jednak do rolników szybko. Straty najpierw muszą być dokładnie policzone. Dopiero wtedy będzie można opracować szczegółowy program pomocy.

Dorota Florczyk Agrobiznes

Nie skomentowano. Bądź pierwszy

Skomentuj