Za rok nie będzie truskawek! na Rolnictwo, Sadownictwo, Ogrodnictwo

Rolnictwo, Sadownictwo, Ogrodnictwo

Portale rolnicze

Za rok nie będzie truskawek!

Uprawa truskawek przestała się opłacać - twierdzą plantatorzy z Kujawsko-Pomorskiego. W tym sezonie z powodu braku rąk do pracy udało się zebrać zaledwie połowę owoców. Właściciele największych plantacji likwidują je. Sezon zapowiadał się źle od samego początku. Maj był chłodny i deszczowy; część dojrzewających owoców zgniła na polach. Na domiar złego pojawił się wielki problem z pracownikami: chętnych było niewielu. Plantatorzy podstawiali nawet specjalne autobusy dowożące za darmo pracowników na pola. Ale i to nie zwiększyło zainteresowania. Chociaż okres zbierania truskawek już się skończył, na polach zostały tony niezebranych owoców.

Rolnicy podliczają straty. Niektórzy, przewidując te same kłopoty w następnych latach, podejmują radykalne rozwiązania. Mariola Markiewicz, właścicielka największej w regionie plantacji w Buszkowie koło Koronowa, zwanym truskawkowym zagłębiem, zlikwidowała 80 proc. upraw: - Dotychczas mieliśmy truskawki na 100 hektarach. W tym sezonie zebraliśmy owoce z ledwie trzydziestu. To najgorszy rok, jaki pamiętam, dla rolnika prawdziwy horror. Nie wierzę, żeby w przyszłym roku było lepiej, dlatego zlikwidowaliśmy większą część plantacji.

Plantatorka kłopotów z brakiem pracowników spodziewała się już kilka miesięcy temu. Dlatego starała się ściągnąć pomoc z Ukrainy. Ten pomysł jednak nie wypalił. Nie do końca udał się także pomysł z zatrudnieniem więźniów z zakładu karnego.

Kłopoty nie ominęły także mniejszych plantacji. Z 17 - hektarowego pola Ewy Konarzewskiej pod Koronowem udało się zebrać ledwie połowę owoców. Reszta się zmarnowała.

Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz

Nie skomentowano. Bądź pierwszy

Skomentuj