Koniec lawinowo rosnących cen ziem w Polsce na Rolnictwo, Sadownictwo, Ogrodnictwo

Rolnictwo, Sadownictwo, Ogrodnictwo

Portale rolnicze

Koniec lawinowo rosnących cen ziem w Polsce

Koniec lawinowo rosnących cen ziem w Polsce. Przynajmniej na razie. W ciągu trzech miesięcy, średnio, hektar ziemi zdrożał zaledwie o czterysta złotych. Stąd można teraz mówić o wyhamowaniu cen.

Średnio za hektar należący do Agencji Nieruchomości Rolnych trzeba zapłacić ponad 12 tysięcy złotych. Jeszcze kilka miesięcy temu, było to 400 złotych mniej. Nikt nie ma wątpliwości, że gwałtowny wzrost – właśnie wyhamował.

Tomasz Nawrocki, Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych: grunty, które przeznaczamy do sprzedaży są coraz mniej atrakcyjne dla potencjalnych nabywców. Są po prostu trochę gorsze i położenie czy jakość tych gruntów wpływa na to, że te grunty są tańsze.

Do sprzedania wciąż pozostało 320 tysięcy hektarów. Najwięcej ziem do rozdysponowania jest w województwach: zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim, lubuskim i dolnośląskim. Najmniej gruntów znajduje się w Małopolsce, Podlasiu oraz w Kujawsko-Pomorskiem.

Ze względu na mocno ograniczone zasoby, w tych rejonach za hektar trzeba zapłacić najwięcej. Tam cena sięga 21 tysięcy złotych. Jak twierdzą sami rolnicy to zbyt wiele, dlatego coraz mniej rolników decyduje się na jej zakup.

Wiktor Szmulewicz, KRIR: opłacalność cały czas spada, więc tutaj nie ma podstaw do tego, że zainteresowanie ziemią rośnie, bo warunki ekonomiczne na wsi się poprawiają i przez to jest więcej chętnych, raczej tutaj ekonomia powinna pokazywać, że cena ziemi powinna spadać.

Obrót państwową ziemią wciąż utrudnia brak planów zagospodarowania przestrzennego polskich gmin oraz roszczenia dawnych właścicieli. Szacuje się, że brak uregulowań reprywatyzacyjnych dotyczy ponad pół miliona hektarów gruntów ornych.

Radosław Bełkot/Agrobiznes

Nie skomentowano. Bądź pierwszy

Skomentuj